Warsztat: Panzerkampfwagen 38(t)

Rys historyczny

LT vz.38 powstał w Czechosłowacji, ale do masowej produkcji został wprowadzony dopiero przez Wehrmacht (po zajęciu tego kraju przez Niemcy) w latach 1939-42 pod nazwą PzKpfw 38(t).

źódło: worldwarphotos.info

W sumie wyprodukowano około 1500 egzemplarzy tych czołgów. Maszyny te powstały w licznych wersjach, odpowiednio dostosowanych do warunków frontowych. Okazały się bardzo mobilne, skuteczne w walce i dobrze uzbrojone, a ich konstrukcję cechował praktycyzm. W konstrukcji tego typu czołgów najistotniejsze okazało się podwozie, gdyż na jego podstawie zbudowano później skuteczne działa samobieżne, takie jak Marder lub Hetzer.

Czołgi lekkie, takie jak właśnie Pz.kpfw.38(t) tworzyły podstawę sił pancernych Wehrmachtu podczas pierwszych trzech lat wojny. To one w znacznej mierze przyczyniły się do skuteczności blitzkriegu, gdyż były pojazdami mobilnymi, doskonale odpowiadającymi zasadom szybkiej wojny oraz walk manewrowych. Doświadczenie zdobyte w tych czołgach przez ich załogi, procentowało później przy ich „przesiadaniu się” do czołgów średnich i ciężkich. Dlatego w 1942 roku wycofano je z pierwszych linii frontu i zaczęto kierować do zadań pomocniczych i tyłowych.

Zestaw

Tamiya to w pewnym sensie synonim „dobrego modelu” 🙂 Szczególnie w swoich nowych wypustach. A ten zestaw – z 2019 roku – charakteryzuje się bardzo dobrą szczegółowością elementów i bardzo dobrym spasowaniem, co wychodzi oczywiście podczas montażu.

W pudełku znajdziemy także kilka elementów fototrawionych. Do tego modelu zakupiłem osobno zestaw żywicznych „klamotów” – Legend Production LF1201.

Budowa

Na początek wanna. Prosto i dokładnie – szybka robota 🙂

Po całości dałem podkład surfarcer 1000 od mr.Hobby (szary).  Na to „esy_floresy” pod kolorek główny. Nie jest to klasyczna technika B&W, ale starałem się chociaż odwzorować wstępnie zacieki i przebarwienia.

Na takie bohomazy poszedł kolor bazowy – Panzergrau od Tamiyi. Kładłem go kilkoma warstwami mocno rozcieńczoną farbą, chodziło o nie zamalowanie tych efektów z poprzedniego kroku. Uwypukliłem także wszelkie nity na pancerzu – rozjaśnionym (kolorem Deck Tan) bazowym Panzergrau.

Na to wszystko psiknąłem lakier gloss (od Hataki) i zająłem się kładzeniem kalkomanii – dużo jej nie było 🙂

Po położeniu kalek znowu psiknąłem model lakierem ale tym razem satynowym (od Alclada).

Przyszedł czas na obicia. Wykonałem je kredką AK Chipping, jak coś wyszło za dużo wystarczy poprawić pędzelkiem zwilżonym zwykła wodą 🙂

No i na koniec zabawa w malowanie żywic… Tu było najwięcej zabawy, bo jednak żeby uniknąć monotonności na pancerzu, trzeba było posiłkować się różnymi kolorami, a także dobieraniem do nich odpowiednich odcieni farb olejnych.

Myślę, że się udało zrobić to dobrze 😀

Podsumowanie

Jak pisałem wyżej, nowe wypusty Tamiyi to modele łatwie, proste i przyjemne w sklejaniu. Zapraszam zatem do galerii:

Panzerkampfwagen 38(t) Ausf. E/F

Dodaj komentarz